wtorek, 22 lipca 2014

Rimmel 60 Seconds Instyle Coral + topper Life 04

Boże, jak ten lakier smuży. Jak słabo kryje. Jaki on jest upierdliwy. Tak, tak, chodzi o Instyle Coral od Rimmela. Piękny na zewnątrz (kolor), zepsuty w środku (okropna formuła).

Lakier z serii 60 Seconds o numerku 415 przysparza wielu kłopotów. Strasznie smuży, kryje po 3 warstwach w sposób jedynie dostateczny, bo i tak nadal widać na nim nierówności. jedynym pocieszeniem jest jego piękny kolor. Połysk też ma ładny, ale bez wysuszacza ani rusz przy tylu warstwach, więc to nawet nie można uznać za zaletę. O schnięciu w 60 sekund nie ma co marzyć. Pod top coatem dość łatwo zaczyna odchodzi przy bokach paznokci.

Urozmaiciłam ten problematyczny lakier topperem Life z SuperPharmu, równiez po to, by zakryć ewentualne smugi, które pozostały. Jest to fajny, wielokolorowy, matowy brokat. Trochę za dużo w nim przezroczystej bazy jak na mój gust i trzeba nieco łowić cząsteczki, ale i tak jest ok. poprowadziłam go tylko przez środki paznokci. 

Tak to wygląda. Podoba Wam się uzyskany efekt?






17 komentarzy:

  1. Kolorek ładny ;) Szkoda, że są z nim takie problemy :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Uroczy mani :)
    3 warstwy to maksimum co mogę nałożyć na paznokcie... Jak po 3 nie mam satysfakcjonującego efektu to mnie szlag trafia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo :)
      Mimo tego smużenia bardzo go lubię ;) Jestem w stanie mu wszystko wybaczyć, za ten kolor ♥

      Usuń
  3. super efekt;) podoba mi się bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super. Muszę kupić sobie ten lakier z Life

    OdpowiedzUsuń
  5. juz bym sie na niego maksymalnie wkurzyla raczej drugi raz bym nie uzyla, tym bardziej ze kolor jakos mnie nie powala. ale te drobinki z toppera swietnie wygladaja tak w jednej linii

    OdpowiedzUsuń
  6. top fajnie sie komponuje z tym różem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mialam taki sam problem z ich nudziakiem. A Lify bardzo lubię :-)Pazurki śliczne

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za ostrzeżenie. Na ogół bardzo lubię lakiery z tej firmy i być może, kiedyś bym się na niego skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja lubię lakiery z tej serii, nie mam z nimi najmniejszego problemu. Kolor ostatnio mój ulubiony, a takie drobinki są świetne jak jakiś lakier nie chce współpracować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajnie wygląda takie zdobienie tylko na środku a nie na całej płytce :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Prosto i efektownie, lubię takie połączenia!

    Pozdrawiam, http://www.amethystblog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. fajnie ten kolor i drobinki wyglądają razem, ładne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolor śliczny. Nie spodziewałabym się, że może się zdarzyć, że któryś z tych lakierów będzie taki kiepski. Mnie się jeszcze nie zdarzyło, ale warte uwagi.:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Te lakiery do tanich nie należą ,więc krew by mnie zalała gdyby tak pajacował. Już go nie lubię, za to kolor piękny. :) Zdobienie wygląda świetnie na środku. Toppery z tej serii są rewelacyjne. Nie mam żadnego niestety, ale już się napatrzyłam na blogach. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ślicznie wygląda ten top coat ;). Co do lakieru, to też go mam, i według mnie jest tak samo dobry, jak reszta z tej serii, nie smuży i kryje bez problemu po drugiej warstwie. Może trafił Ci się jakiś zleżały?
    Pozdrawiam :*
    ewelaina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie zachęcam do komentowania :) Każda opinia jest dla mnie cenna i pozwoli ulepszyć bloga, a także sprawi ogromną satysfakcję. Komentującym bardzo dziękuję!