Zainspirowana nazwą jednego z lakierów Orly i zdjęciami w sieci, stwierdziłam, że kolekcję Surreal muszę wykorzystać w zdobieniu typu waterfall nails. Bazą jest Angel Rain, a zdobienie zrobiłam lakierami Pink Waterfall, Teal Unreal i Pixie Powder.
Szczerze powiedziawszy, nie jestem do końca zadowolona z efektu. Kreski wyszły mi jakieś grube i nieforemne. Chyba kwestia braku wprawy i kiepskiego pędzelka do zdobień.
Z resztą, oceńcie sami. Podoba się Wam, czy raczej nie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie zachęcam do komentowania :) Każda opinia jest dla mnie cenna i pozwoli ulepszyć bloga, a także sprawi ogromną satysfakcję. Komentującym bardzo dziękuję!