Gdybym miała sobie wyobrazić idealny lakier pochodzący z serii o nazwie Galaxy, to pomyślałabym właśnie o nim.
Przed Wami najbardziej reprezentatywny egzemplarz kolekcji - lakier Golden Rose Galaxy nr 26.
Jest to cudowny mix różnych drobin w przezroczystej bazie. Białe i czarne piegi, mnóstwo fioletowego shimmeru i nieregularne kawałki folii holograficznej - istny kosmos.
Na paznokciach wygląda wspaniale, folia i shimmer pięknie błyszczą w słońcu, a biel i czerń tworzą dobrą bazę dla tej gry światła. Na zdjęciach trochę trudno było mi uchwycić fioletowy shimmer, ale na żywo jest on bardzo dobrze widoczny.
Krycie widoczne na zdjęciach uzyskałam 2 warstwami lakieru. Jeśli potem zauważyłam jakieś prześwity, to lekko je wypełniłam dodatkowym pociągnięciem pędzelka.
Lakier bardzo szybko schnie, łącznie z tym, co mamy na pędzelku. Co jakiś czas musimy go zakręcić i dobrze wstrząsnąć.
Po wyschnięciu na jego powierzchni mogą odstawać kawałki folii, ale mi to zbytnio nie przeszkadzało.
Trzyma się na paznokciach nieźle, 3-4 dni. Oczywiście zmywanie go to koszmar, ale byłam na to przygotowana. Dla mnie jest tak piękny, że całkowicie mu to wybaczam.
Dostępny na wyspach Golden Rose oraz w ich sklepie internetowym, cena to 12,90 zł.
Jak Wam się podoba taka galaktyka zawarta w jednym lakierze?
Całusy, Migdałowa :)
na twoich pazurkach lakier wygląda mega efektownie :)
OdpowiedzUsuńhej kochana :D nominowałam cię do nagrody Liebster Blog Award ;)
OdpowiedzUsuńwięcej informacji u mnie :
http://alexandra-nailart.blogspot.com/2014/04/126-liebster-blog-award.html
Pierwszy raz go widzę i stwierdzam że jest śliczny :)
OdpowiedzUsuń