Przepraszam Was za dość długą przerwę w blogowaniu. Przedłużyłam sobie trochę majowy weekend i postanowiłam wrzucić na luz, odpocząć. Leniuchowałam ile się dało :) Teraz dla odmiany mam znów nawał pracy, ale kiedy mam bardzo dużo do zrobienia łatwiej mi się zmobilizować i wykonać wszystko, niż kiedy muszę zrobić tylko jedną albo dwie rzeczy.
Przejdźmy do bohatera dzisiejszego posta. Jest to lakier Golden Rose z serii Galaxy, o numerku 11.
Zachwyciłam się nim, gdy tylko pierwszy raz go zobaczyłam. To bardzo bogaty i czarujący lakier.
Po pierwsze, jest cudownie morski.
Po drugie, jest piaskowy. Ale nie tak do końca zwyczajnie - jego teksturowa baza jest półtransparentna, żelkowa.
Po trzecie, mamy zatopiony w nim ogrom drobinek: trochę holograficznego i bardzo drobnego brokatu, holograficzne paseczki oraz srebrne malutkie piegi i srebrne duże hexy. Elementy srebrne w większości nie wyglądają na takowe, ponieważ pokryte żelkową bazą lakieru stają się morskie, jak ona.
Przez dużą ilość drobin nakłada się go specyficznie, ale bezproblemowo. Efekt, który uzyskałam tworzą 2 warstwy. Schnie w miarę szybko.
Na paznokciach trzyma się... względnie. Około 3 dnia noszenia znacznie odprysł mi na kilku paznokciach, szczególnie tych krótszych (bo połamanych).
W miejscach gdzie się utrzymał, było go trudno zmyć.
Dostępny jest na wyspach Golden Rose i w ich sklepie internetowym w cenie 12,90 zł.
Niektóre dziewczyny podsumowywały go jako śmieci na brzegu morza. Dla mnie to raczej skarby na dnie
oceanu :)
Ten lakier ma swoje wady, lecz mimo to piekielnie mi się podoba :D
A Wam?
Nie najlepsze zdjęcie z lampą błyskową - ale przynajmniej trochę oddaje piękny holo-efekt paseczków :) |
Wygląda genialnie ♥
OdpowiedzUsuńnie również się podoba, nie lubię tylko zmywania takich cudeńek :(
OdpowiedzUsuńcudeńko <3 i ten kolorek
OdpowiedzUsuńAle błyskotka!
OdpowiedzUsuńMi również się bardzo podoba,na pewno nie pozostaje niezauważony na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńcała seria galaxy nie zrobila na mnie wiekszego wrazenia ale kolor ładnie sie prezentuje
OdpowiedzUsuńBardzo ładne paznokcie :)) nie myślałaś o tym aby zrobić z tego filmiki na youtube ( założyć swój kanał ) ?
OdpowiedzUsuńNa razie o tym nie myślałam, jeszcze nie posiadłam wiedzy na temat nagrywania i edycji dobrych filmików, jakichś zaawansowanych i niespotykanych zdobień też nie tworze :) Może w wakacje, kiedy będę miała dużo wolnego czasu, coś w tym kierunku pokombinuję :)
Usuńmasz cudowny kształt paznokci ;) chociaż jak dla mnie to pomalowałabym tylko jeden pazurek :) ale ogólnie to fajny lakier ;)
OdpowiedzUsuń